poniedziałek, 15 maja 2017

Matura to bullshit

Zacznijmy od początku

Przychodząc do liceum już od pierwszych lekcji słyszymy jak ważnym egzaminem jest matura i jak bardzo zaważy ona na naszym całym życiu. Ale kto mając 16 lat przejmuje się czymś co ma się wydarzyć 3 lata później ? Każde jakiekolwiek napomknięcie tego tematu jest odbierane wówczas abstrakcyjnie. 

Ja założyłam,że pierwszą klasę poświęcam na rozwijanie relacji międzyludzkich,a w kolejnych latach zacznę się uczyć. Jednak nie wszystko okazało się takie łatwe.. 



Liceum to czas w którym buzują emocje i  życie się komplikuje. Zauważamy wyraźnie podziały pomiędzy ludźmi, jak pieniądze żądzą światem, jaki wpływ mogą wywierać popularne jednostki        i ile nastolatki mogą poświęcić,żeby być uważanym za fajniejszych niż reszta. Przyjaźnie z gimnazjum zostają zastąpione nowymi,bez naszej zgody. Zmieszajmy to jeszcze z litrami alkoholu,narkotykami,imprezami i chęcią buntu, a pośrodku jesteśmy my. Często nie potrafiący odnaleźć się w nowym miejscu, zagubieni i bez wsparcia. 




Tak właśnie mijają licealne lata,a potem budzimy się zaraz przed maturą. Jak jest w okresie "największych przygotowań" ? Jeszcze gorzej. Ja nagle sobie zdałam sprawę,że tak na prawdę czas zacząć dorosłe życie. Pierwszy września kolejnego roku szkolnego już nie będzie taki oczywisty. Tego dnia nie pójdę do szkoły,a nikt rano nie zrobi mi śniadania. To teraz moja kolej na wykazanie się inicjatywą i to ja muszę zdecydować co będę wtedy robić. Ale jedno jest pewne tego dnia śniadania nie zrobi mi mama bo czas zacząć dorosłe życie. Ale jak mamy decydować o swojej przyszłości jak nawet nie znamy siebie? Jak podjąć najważniejszą decyzję w naszym życiu. Iść na studia czy  rzucić wszytko i robić to czego zawsze pragnęliśmy .. 
Perspektywa rozstania się z ludźmi z którymi widzieliśmy się w dzień,w dzień też nie wydaje się ciekawa.



W mojej głowie był chaos, każdego dnia zastanawiam się jaką decyzję związaną z moją przyszłością powinnam podjąć. Śmieszne jest to,że choć ja nie wiem kim chce być to każdy wokół zna rozwiązanie. Wie co mam studiować i zna najlepszą odwiedź na wszelakie pytania. 
Kogokolwiek spotkam na ulicy pyta "Co dalej", a gdy ja odpowiadam,że nie wiem to jest oburzenie bo przecież zostało tak mało czasu. 
  
W szkole na każdej lekcji pada słowo "matura" , a na przerwach wymieniamy się swoimi poglądami na ten temat. To wszystko nakręca wizję,że życie właściwie kończy się na tym egzaminie. 
Każdy zaczyna świrować już miesiąc przed,a z każdym dniem presja wywarta na maturzystach rośnie. Czujemy się w obowiązku zdać dobrze maturę. W końcu co powiemy korepetytorom i rodzicom, którzy przez lata dawali na to pieniądze? Co jeśli ich zawiedziemy, a co najgorsze co jeśli okaże się że nie jesteśmy tak dobrzy jak oni sądzą. 


Nie znam osoby która choć przez chwile nie była wrakiem emocjonalnym spowodowanym maturą. Wieloletnie związki nie wytrzymują,a przyjaźnie kończą. Nie mamy nagle w nikim oparcia bo każdy jest w podobnym stanie, każdy choruje na "chorobę wieku". 


Ale jak ta matura wygląda na prawdę ? 
Przychodzimy,
dostajemy testy- dużo łatwiejsze niż 90% sprawdzianów, które do tej pory pisaliśmy, 
myślimy logicznie ,
wychodzimy,
czekamy na wyniki 


Ale czy na prawdę jest tak kolorowo ? 
Nie do końca... Po egzaminie jest się wykończonym.Wykańcza nas stres który towarzyszył nam przez ostatnie miesiące. 
Jeśli danego dnia ma się dwa egzaminy to jest się kłębkiem nerwów,szczególnie że przerwa pomiędzy nimi zazwyczaj jest nieduża,więc ledwo można cokolwiek zdążyć zjeść. 


Po maturze nadchodzi upragniony moment wakacji oraz obowiązkowej imprezy pomaturalnej. Musimy jednak zdawać sobie sprawę,że jest to prawdopodobnie ostatni moment,gdy widzimy się z naszą klasą w komplecie.Warto o tym pamiętać i wykorzystać ten czas jak tylko umiemy. 



Podsumowując.
Matura to trudny do przejścia egzamin, szczególnie emocjonalnie.Musimy jednak pamiętać,że chodziliśmy do szkoły każdego dnia więc na pewno coś nam utkwiło w pamięci z lekcji.
Tylko trzeba uwierzyć w siebie i  nie poddawać się presji otoczenia. Trzeba zaakceptować teraźniejszość i  ruszyć do przodu.Czas na najdłuższe wakacje w żuciu..

















czwartek, 3 grudnia 2015

Wielki powrót albo kolejny upadek ? (+18)

Ostatni post: Sobota,5 października 2013
            Dziś: Czwartek,3 grudnia 2015 
         czyli nie był mnie tu ponad 791 dni ;o

Hej, nie wiem czy ktokolwiek mnie tu jeszcze pamięta ale jestem i żyję ! 
Przez ponad 2 lata mojej nieobecność z powodu braku  czasu w mojej głowie dużo się pozmieniało. Inaczej postrzegam świat,może lepiej może gorze, ale postanowiłam znowu zacząć coś tutaj dodawać. Postaram się żeby posty były regularnie. Chcę podzielić się z kimkolwiek swoją wizją świata albo po prostu  uporządkować swoje poglądy bo tego mi szczególnie brakowało.A jak wiadomo człowiek poznaje w pełni swoje zadanie dopiero jak zaczyna o nim mówić. 

To było lekkie wprowadzenie, nudne jak każde inne. Mam nadzieję że wkrótce pojawi się tu coś ciekawszego...









sobota, 5 października 2013

A więc pierwsze dwa tygodnie roku spędziłam na niesamowitej wymianie na Krym. Była to moja pierwsza podróż na wschód więc bardzo ją sobie cenie. Zobaczyłam rzeczy rzadko spotykane w Polsce, inną kulturę.
Podczas wizyty byliśmy gośćmi w elitarnej szkole na Krymie gdzie chodzą najbogatsze dzieci z tamtych okolic. Byli bardzo otwarci i zawsze uśmiechnięci ludzie. Mówili w minimum 3 językach.Po prostu byli szczęśliwi.
Ukraina to państwo kontrastów. Byliśmy w miejscach gdzie na nikogo twarzy nie malował się uśmiech, gdzie wszystko było brudne i nieprzyjemne. Ale zobaczyliśmy też piękną Ukrainę pełną wspaniałej architektury i ludzi.












                                   A teraz najwyższa pora do szkoły ;c
   


   Jak chcecie to zadawajcie oryginalne pytania na które                  odpowiem niebawem ;p

wtorek, 13 sierpnia 2013

środa, 17 lipca 2013

Podbijamy Hel ?? Życie na kempingu

Jak co roku o tej porze wyjeżdżam na Hel. Od ponad 10 lat jeżdżę tam co roku na minimum 3 tygodnie.Jest to dla mnie zupełne oderwanie od rzeczywistości. Zjeżdżają się tam ludzie z całej Polski. Można pogadać jak żyje się po każdej stronie naszego kraju.Są tam osoby które kocham,niestety możemy się spotkać się tylko na wakacjach ponieważ dzieli nas ok.700 km :c 

Na wakacjach jest fajne to,że gdy pojawiasz się w jakimś miejscu,nie masz żadnej opinii,ludzie nie oceniają cie po plotkach.Nie wiedzą o tobie nic.Nie znają twojej przeszłości,zarówno twoich błędów jak i sukcesów.Możesz być po prostu sobą i przestać udawać kogoś kim nie jesteś.Pracujesz na zupełnie nową opinie.





Kemping ? o.O
Będę mieszkała na kempingu w przyczepie. Kto nigdy tam nie był nie ma pojęcia o tym,że każdy kemping to "osobny miasto" w którym wszyscy się znają.Życie na kempingu może okazać się niezwykłą przygodą dla wszystkich. W upalne wieczory można spać pod gołym niebem, odpoczywać na hamaku w cieniu drzew, czytać na świeżym powietrzu... Niezobowiązująco, bez skrępowania, bez strojenia się. Na campingu można cały dzień chodzić w kostiumie kąpielowym.

Życie nocne
W ciągu dnia młodzież jest porozrzucana po kempingu,plaży itp. Rzadko można wtedy spotkać dużą grupę młodych ludzi,wieczorem wszystko się zmienia.W sercu tego miejsca można spotkać młodzież która spędza ze sobą każe wakacje.Są ze sobą zżyci i traktują się jak rodzina.To jest wspaniałe....

                                 


Mam nadzieję,że ten okres spędzę tak dobrze jak rok temu.Mam nadzieję ,że i wy spędzacie wolny czas wraz z przyjaciółmi i poznajecie nowych ludzi :*



wtorek, 9 lipca 2013

Liebster Blog Award


Na czym to polega?

 ,,Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za “dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.”


Bardzo dziękuję wszystkim za nominację to naprawdę wiele dla mnie znaczy i zachęca do dalszego działania :)

Zostałam nominowana przez http://wisniowe-zapiski.blogspot.com/ do  Liebster Blog Award. 


1. Masz jakieś motto życiowe?


2. Łapiesz złotą rybkę, jak brzmią Twoje trzy życzenia?
1.Aby ludzie stali się kochającymi istotami,wtedy nie było by wojen i nie cierpieli by niewinni
2.Rozwiązanie takiego problemu głodu .
3. Więcej pytań :p
3. Co chcesz zrobić przed śmiercią?
http://hopeorbelieve.blogspot.com/2013/05/before-i-die.html
4. Co najbardziej kojarzy Ci się z Twoim dzieciństwem?
Przede wszystkim ludzie z którymi dziś nie mam kontaktu,brudne ubrania,wieczorynka,wyjazdy z rodzicami :)
5. Bez czego nie wyobrażasz sobie życia?
Bez muzyki,to ona nadaje sens mojemu życiu  :D
6.  Najgorszy oraz najlepszy film i książka Twoim zdaniem?
Kocham kino,ale najbardziej poruszył mnie chyba film pt."Ostatnia Piosenka" i "3 metry nad niebem"
Najgorszy to chyba Kac Wawa
Wszystkie książki Nicholas"a Sparks'a  <3 Najgorsza to jakaś lektura pewnie :p
7. Pierwsze co robisz po wstaniu z łóżka?
Sprawdzam godzinę :)
8. Co jest Twoją największą wadą a co zaletą?
Zaletą to że potrafię walczyć o coś na czym mi zależy ale nie po trupach do celu
Wada - gdy jestem zła mówię co mi przyjdzie na język i przez przypadek obrażam ważne dla mnie osoby :<
9. Czym jest dla Ciebie Twój blog?
Oderwaniem od codzienności,tu mogę pisać co myślę na dany temat :)
10. Jaki prezent ucieszył by Cię najbardziej?
Jakiś od serca np.album ze zdjęciami <3
11. Ulubiona forma spędzania czasu?
Plaża ♥♥♥

Zostałam nominowana przez http://kochane-drobiazgi.blogspot.ie/ do  Liebster Blog Award. 

1.Czy posiadasz drugie imię? Jakie?
Nie mam :x
2. Lubisz zwierzęta? Jakie najbardziej?
Uwielbiam :) Psy ...
3.Jakie firmy kosmetyczne cieszą się Twoim największym uznaniem?
Lubię eksperymentować i nie mam ulubionej firmy kosmetyków :c
4.Od jak dawna prowadzisz blog i co Cię skłoniło do jego założenia?
Zaczęłam regularnie przeglądać blogi i postanowiłam że założę swojego.Moja przygoda trwa od roku.Na początku miałam bloga na onet.pl ,potem na fotoblogu. Od marca jestem tutaj :)
5.Jaki jest Twój ulubiony kolor i dlaczego?
Niebieski ponieważ kojarzy mi się z morzem <3
6.Jakie jest Twoje największe marzenie?
Być spełnionym człowiekiem :D
7.Czy masz dystans do siebie?
Staram się go mieć,często żartuje i się śmieje sama z siebie :)
8.Jakiego typu książki najczęściej czytasz?
O nastolatkach i ich problemach,miłości itp. :0
9.Co lubisz robić w wolnym czasie?
Spotykam się ze znajomymi,uprawiam sport,pisze bloga :)
10.Bez jakiego kosmetyku Twoim zdaniem nie da się funkcjonować?
Bez tuszu do rzęs o.O
11.Wspomnienie z dzieciństwa,które najmilej wspominasz to...
Wyjazdy z rodzicami <3

Zostałam nominowana przez http://amicoeterno.blogspot.com/ do  Liebster Blog Award. 

1. Ulubiony kolor?
Niebieski <3
2. Najlepsza sieciówka z ubraniami ?
stradivarius,h&m
3. Twoja największa inspiracja ?
Otaczający mnie świat :)
4. Uprawiasz jakiś sport ?
Trenuję narciarstwo alpejskie,tenisa. Codziennie jeżdżę na rowerze,w lecie pływam na windsurfingu.
+ od czasu do czasu rolki,jogging,snowboard,deskorolka,basen itp. :P
5. Ideał chłopaka/dziewczyny ?


Ale ideały nie istnieją,chce kogoś kogo będę kochała za nic i on mnie też <3
6. Masz jakąś pasję, talent ?
Sport,moda <3 Brak talentów :p
7.Czy wybierasz się gdzieś na wakacje ?jak tak to gdzie ?
Nas Bałtyk <3 i za granice z rodzicami :)
8.Ulubiony styl muzyczny ?
Słucham tego co mi się podoba :)
9. Najlepszy klub piłkarski ? 
Chelsea !
10. Czy masz rodzeństwo ?
Brata :)
11. Najlepszy film ?serial ? 
Serial- plotkara
Filmu nie mam jednego ulubionego,ale najbardziej poruszył mnie pt."Ostatnia Piosenka" i "3 metry nad niebem "

Zostałam nominowana przez http://photoboook.blogspot.com/  Liebster Blog Award. 

1. Jakie jest jedno z twoich największych marzeń ?
Być spełnionym,szczęśliwym człowiekiem <3
2. Co lubisz robić w wolnych chwilach ?
Spotykam się ze znajomymi,uprawiam sport,pisze bloga :)
3. W kim masz największe wsparcie ?
W rodzicach,przyjaciołach <3
4. Z kim w rodzinie najlepiej się dogadujesz ?
To zależy w jakiej kwestii ale mam dobre relacja z mamą i tatą :) 
5. Gdzie chciałabyś spędzić resztę wakacji ?
Nie ważne gdzie,ważne z kim :p6. Co dziś robiłaś ?
Z samego rana grałam w tenisa, wróciłam, kąpałam się i zaraz idę pomóc mamie ogarnąć klakę szynszyli i na rower z przyjaciółkami :)7. Jakiej muzyki najbardziej lubisz słuchać ?
Słucham tego co mi się podoba :)
8. Które blogi czytasz najchętniej ?
Jest mnóstwo takich blogów ! :)9. Co w polskim show-biznesie jest dla Ciebie największym obciachem ?
Że promuje się ludzi którzy nie mają żadnych osiągnięć np.pikej 10. Co ze słodyczy najchętniej jesz ?
Wszystko,ja jem słodycze 24h na dobe <311. Lubisz szpinak ? xdd
Nie ;<

Zostałam nominowana przez   http://mika-me.blogspot.com/ do Liebster Blog Award

1.Kiedy założyłaś bloga?
Moja przygoda trwa od roku.Na początku miałam bloga na onet.pl ,potem na fotoblogu. Od marca jestem tutaj :)
2.Ulubiony kolor?
Niebieski <3
3 .Ulubiony dzień tygodnia?
Sobota :)
4.Masz jakieś zwierzątko domowe?
Psa, 2 szynszyle <3
5.Ulubiony aktor/aktorka?
Johnny Depp
6.Ulubiony film?
Filmu nie mam jednego ulubionego,ale najbardziej poruszył mnie pt."Ostatnia Piosenka" i "3 metry nad niebem "
7.Jak masz na 2 imię?
Brak 2 imienia :P
8.Ulubiona potrawa?
Naleśniki <3 
9.Jak często jesz słodycze? ;D
All day,all night :P
10. Lody vs shake
Lody ! :P
11.Wyjeżdżasz gdzieś na wakacje?
Tak :)

Zostałam nominowana przez http://animersel.blogspot.com/  do the Versatile Blogger Award i Libster Blog Awards 

1. Masz jakieś zwierzątko? Jak tak to jakie?
Psa,2 szynszyle :p
2. Masz jakąś osobę która ciebie inspiruje?
Każda napotkana osoba mnie inspiruje <3
3. Ulubione zajęcie?
Sport <3
4. Czynność której nigdy nie zrobisz?
Nigdy nie mów nigdy :P
5. Ulubiony owoc?
Arbuz,maliny !
6. Ulubiony kolor?
Niebieski 
7. Masz jakąś fobię?
Panicznie boje się pająków :P

7 faktów o mnie 
1.Za rodziców,brata i przyjaciół rzuciłabym się w ogień
2.Nie ufam prawie nikomu,oprócz garstki ludzi których znam bardzo długo .....
3.Gdy czegoś chce ,walczę o to.Ale nigdy nie " po trupach do celu"
4.Zazwyczaj jestem optymistką,która nigdy nie obstawia czarnego scenariusza
5. Lubie towarzystwo ale czasem wole być sama
6.Mama mojej BF przyjaźni się z moją mamą. Traktują nas jak siostry :p
7.Boje kogoś pokochać,ponieważ boję się zranienia.... :/



Nominuję do the Versatile Blogger Award i Libster Blog Awards  :




Pytania


1.Jesteś optymistką,pesymistką czy realistką ?
2.Czy twoi bliscy wiedzą o twoim blogu ?
3.Dlaczego blogujesz ? Co Ci to daje?
4.Plaża czy basen ? Dlaczego ?
5.Lubisz dzieci ?
6.Skąd czerpiesz inspirację na swojego bloga ?
7.Jaki powinien być idealny przyjaciel ?
8.Najlepsze wspomnienie z dzieciństwa ?
9.Kogo podziwiasz ?  Za co ?
10.Jaka jest twoja pasja ?
11.Jaki jest twój cel w życiu ?


niedziela, 7 lipca 2013

Dlaczego dziewczyny się malują ?? o.O

W dzisiejszych czasach chyba niema żadnej kobiety która nigdy nie była pomalowana.Marnujemy codziennie czas rano,żeby się "upiększyć ". Dlaczego właściwie to robimy?

Moja "przygoda" 
Mam 15 lat i się " maluję" codziennie do szkoły.Nie jest to jakiś super makijaż,po prostu nakładam tusz,korektor,podkład albo puder,maluje usta....
Zaczęłam to robić regularnie na wakacjach przed gimnazjum.Był to okres w którym miałam olbrzymie problemy z kompleksami. Moje koleżanki malowały się już od dawna, ja chciałam zobaczyć jak to jest,poczuć się doroślejsza (?).
Najpierw podkradałam kosmetyki mojej mamie,po pewnym czasie wkurzyło Ją to i kupiła mi własne :) 
Od tamtej pory używam regularnie "kosmetyków do makijażu" .....



Maska,czyli makijaż 
Moim zdaniem za główną przyczynę malowania się są kompleksy.Dziewczyny po nałożeniu takiej "maski" czują się atrakcyjniejsze więc wraz z tym wzrasta ich samoocena.Makijaż umożliwia zakrycie drobnych krostek,zaczerwień.Patrząc w lustro przed i po udoskonaleniu siebie widzimy czasem  diametralną różnice. Z czasem nie chcemy widzieć w lustrze,osoby bez poprawek. I tak zaczynamy się uzależniać od makijażu.Z czasem nie wyobrażamy sobie wyjścia do sklepu bez odpowiedniej maski.





 Młode pokolenia makijażystek 
Niektórzy mogą uważać mój wiek <13 lat > za wczesny. Teraz widzę,że macie rację,ale znam dziewczynki które już swoja przygodę z makijażem zaczynają w 4 klasie podstawówki o.O To jest dopiero szok. Ja w tym wieku bawiłam się jeszcze lalkami....
To oznacza,że zaniża się wiek powstawania kompleksów. Smutne,ale taka jest prawda....





Plastik 
Niektóre dziewczyny malują się umiejętnie i schludnie,dzięki temu mogą podkreślić swoje atuty i ukryć wady.Jest też grupa dziewczyn które nakładają na siebie za dużo wszystkiego i na ich  twarzach powstaje ciapa. To jest straszne.... Błagam nie róbcie tego !





Moim zdaniem,makijaż jest dobry w odpowiedniej ilość !!
A jakie jest wasze zdanie ??

Ps.Macie może tematy na które chciałybyście,żebym się wypowiedziała ?